środa, 16 maja 2018

Transhumanizm w polityce. Wybory w Kalifornii.

Już piątego czerwca dowiemy się jakie poparcie ma obecnie transhumanizm* w polityce. W Kalifornii odbędą się prawybory na gubernatora, co tutaj oznacza wyłonienie dwóch kandydatów, którzy zmierzą się w listopadzie.
Kandydatem transhumanistycznym jest Zoltan Istvan, dziennikarz, przedsiębiorca, futurolog.



Startował już wcześniej, w wyborach prezydenckich, ale nie był oficjalnie na listach, więc kto chciał mógł go dopisać w głosowaniu. Z tych wyborów nie mamy ilości oddanych głosów, więc miarodajne rezultaty zobaczymy dopiero w wyborach czerwcowych.
Mieliśmy już transhumanistycznego posła we Włoszech, ale był to raczej efekt zainteresowania premiera Berlusconiego długowiecznością niż niezależny start ( http://www.kurzweilai.net/italy-elects-first-transhumanist-mp)

Jakie Zoltan Istvan ma szanse na fotel gubernatora? Patrząc na sondaże dające mu najwyżej 1-2% poparcia, żadne. Tym bardziej że jest jednym z dwóch kandydatów wspartych oficjalnie przez libertarian (drugim jest Nickolas Wildstar ). Ale wiadomo że nie chodzi tu wygraną, a o popularkę, propagowanie idei i być może realną walkę w przyszłości.

W wyborach prezydenckich Istvan jeździł autobusem wyborczym w kształcie trumny, a swój przekaz opierał na wspieraniu naukowców w walce o nieśmiertelność i zatrzymanie procesów starzenia. Chciałby żeby te cele zostały osiągnięte w ciągu 15-20 lat.


Brzmi dziwnie, prawda? Ale pamiętajmy że to Kalifornijczyk. Czyli jest bardzo blisko firm i idei które dopiero po jakimś czasie rozpowszechniają się po całym świecie. To w Kalifornii mamy zagęszczenie biznesów które pracują od bardzo dawna nad sztuczną inteligencją. Od kilku lat rozwija się tam także duży sektor zajmujący się długowiecznością, a także nieśmiertelnością w postaci cyfrowej, czyli przenoszeniem umysłu do komputera (na co raczej jeszcze długo poczekamy). Tam też mamy sporo Singularytarianistów, którzy twierdzą że sztuczna inteligencja prześcignie nasze umysły we wszystkich zadaniach i sama zacznie rozwijać się wykładniczo. O Singularity twittują np. znani z Trumpowego ruchu MAGA, Posobiec czy Cernovich. O Singularity i Kulczyku pisałem w poprzednim poście: ( http://transatlantycki.blogspot.com/2018/04/sztuczny-umys-osobliwosc.html )

Może nie jest najbardziej prawdopodobnym zwycięzcą ale jest na tyle ciekawy że Newsweek udzielił mu swoich łam, aby tam mógł napisać artykuł o przyszłości technologii. Między innymi o wskrzeszaniu zmarłych już ludzi: http://www.newsweek.com/quantum-archaeology-quest-3d-bioprint-every-dead-person-back-life-837967

W tej kampanii Zoltan Istvan wysuwa też postulaty które mogą znaleźć większy oddźwięk wśród wyborców. Jak np. Bezwarunkowy Dochód Podstawowy, który popiera blisko połowa amerykanów, czy odszkodowania dla osób skazanych za posiadanie marihuany podczas rządowej wojny z narkotykami (War on Drugs).

Jaki to będzie miało wpływ na wyborców? Zobaczymy. Nic nie jest niemożliwe, w końcu osiem lat gubernatorem w Kalifornii była maszyna z przyszłości,  Terminator – Arnold Schwarzenegger  ;-)


*https://pl.wikipedia.org/wiki/Transhumanizm

UPDATE. 06.06.2018

Po przeliczeniu głosów z połowy lokali transhumanistyczny kandydat ma 0,2% poparcia. Kandydaci libertariańscy razem 0,5%.


PS. Po podliczeniu wszystkich głosów Zoltan Istvan ma 0.2% (7,816 głosów)