czwartek, 22 grudnia 2016

Gorący Styczeń?

Ciamajdan się nie udał ale był doskonałą próbą przed, zdaje się, planowanym ostatecznym rozwiązaniem problemu z kaczystami. Wygląda na to że PiS faktycznie wielu środowiskom związanym ze starym układem dał się we znaki. Jeżeli PiS się nie cofnie, a brak sygnału TV, który zafundowała widzom firma podległa kolesiom z Citycorp i Goldman Sachs (http://www.alinda.com/partners) jest dość wyraźnym ostrzeżeniem, to styczeń może być dość gorący. A to dlatego, że rozdrażnione moce rzucą do walki rzucą młode mięso.

Po pierwsze studentów: http://natemat.pl/197449,szykuje-sie-ogolnoposki-protest-studentow-do-akcji-wlaczylo-sie-juz-dwanascie-polskich-uczelni


(to logo mi się jakość z tym typem poniżej kojarzy)



A po drugie siły, które nazwałem "elektoratem HWDP"



Co może być groźniejsze, bo ten człowiek już jakiś czas temu próbował zorganizować coś na kształt bojówek, a od długiego czasu prowadzi bardzo sprytną, i obawiam się, skuteczną akcję zjednywania sobie środowiska młodych ludzi z tzw. nizin społecznych.
Pisałem o tym tu:

Mam nadzieję że nic z tego nie wyjdzie i ze spokojem będę mógł wrócić do hejtowania towarzysza bankstera - Morawieckiego.

***
I jeszcze trzy słowa o Emitelu z 2012:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz