Rzadko to robię ale dziś wszedłem na niemiecki portal dla Polaków a tam straszenie wojną i ruskimi, jak na poniższym obrazku. Tematyka wojenna na czołówce i w artykułach linkowanych po prawej stronie. Wygląda to co najmniej dziwnie, przynajmniej dla kogoś kto rzadko ma kontakt z mediami polskojęzycznymi. Na pierwszy rzut oka wygląda to po prostu na włączenie się Niemców w naszą kampanię wyborczą pod hasłem PiS=Wojna
A gdzie na czołówce europejski news nr.1 z tego momentu czyli niespodziewana wygrana Likudu Netanyahu? Nima. Taka, Panie polityka informacyjna
A może porozmawiamy o stopniu kontroli polskiej gospodarki i rynku mediów przez zachodnie, głównie niemieckie firmy? ;-)
PS. Nie opowiadam się po żadnej stronie konfliktu Niemcy-Rosja, PO-PiS. Dla mnie to wszystko organizmy potencjalnie wrogie i mające interesy sprzeczne z interesami zwykłych Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz