poniedziałek, 7 marca 2016

TTIP to nie porozumienie o wolnym handlu. To tajna umowa przeciw demokracji

Negocjacje nadal tajne, a gdy Komisja Europejska robi konsultacje społeczne co do części umowy i otrzymuje jasny sprzeciw to udaje że nic się nie stało i dalej forsuje swoje widzimisię. I to jest zagrożenie demokracji, a nie Kaczor wymieniający na stołkach POwców na PiSowców.

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/857476,ttip-umowa-ue-i-usa-tajna-umowa-isds.html

No i oczywiście co do tego, że TTIP trzeba wprowadzić zgodne są PiS, PO i Nowoczesna (choć normalni ludzie nie mają szans dowiedzieć się niczego na temat szczegółów). Sytuacja jest żenująca i za Cejrowskim zawołam "wszystkich won". Obecna władza, tak jak i poprzednie traktuje mnie jak przygłupa mającego jedynie płacić podatki i zadowolić się propagandą od Lisa czy Sakiewicza.




PS. Komisja Europejska chciała usłyszeć moje zdanie. To miło. Więc usłyszała:



Update 07.03. 
I jeszcze pozostając przy sprawach związanych z USA. Wydaje się, że te same partie, które popierają TTIP zgadzają się w kwestii tego że wybór Trumpa na prezydenta byłby nieszczęściem dla Polski. Bierze się to z założenia że to Rosja jest niebezpiecznym agresorem a Trump będzie uprawiał politykę izolacjonistyczną bez angażowania się w sprawy Europy. Tyle że jak dotąd nasza współpraca z amerykanami wyglądała tak że my robimy za ujadającego kundelka na łańcuchu który dodatkowo jak będzie trzeba to i towary jakieś na grzbiecie poniesie. I do takiej pozycji Polski przyzwyczajeni są jego kontrkandydaci - urzędnicy, którym bliżej jest do Waszyngtonu niż do ludzi i wysługujący się korporacjom. Z Trumpem jest tak że dużą część swojego życia na pewno był samodzielny, podejmował własne decyzje wg. swoich planów. Więc może z nim Polska będzie mogła pogadać jak biznesmen z biznesmenem. Z resztą raczej nie bo już ich przyzwyczailiśmy do darmowych usług (jako kraj, bo jednostki prawdopodobnie są sowicie opłacane za to byśmy się tak zachowywali). Z drugiej strony Trump znalazł by się w nieznanym środowisku i ciężko stwierdzić czy skutecznie pociągałby za waszyngtońskie sznurki.
Tak czy owak, jeśli chcemy robić za ujadającego Burka obronnego, co mi się nie podoba, jednak widzę że mainstream ma co do tego konsensus, to niech ten Burek będzie tłusty i ma pełną michę. Nawet z tej pozycji można by w przyszłości coś godniejszego i bogatszego zrobić.
Deklaracja Morawieckiego co do bezwzględnego poparcia przez Polskę TTIP woła o pomstę do nieba. Chyba że za to udało nam się coś realnego załatwić. Ale jak na razie przecieków w tej sprawie nie widzę (chodzi o poważne rzeczy a nie o jakieś rotacyjne bazy czy wizy). 
Redaktor Ziemkiewicz rozsyłał wszystkim posłom swoją książkę "Jakie piękne samobójstwo". Wygląda na to że mało kto do niej zajrzał.

A z Trumpa establishment amerykański, Niemcy i Żydzi zaczynają robić faszystę więc chyba im bardzo, bardzo nie pasuje. Kim on naprawdę jest, do końca nie wiem mimo, że ostatnio czytałem jego biografię pod tytułem: "Czy można przesadzić z autopromocją". Zwykle wszystko na końcu okazuje się teatrem przesłaniającym rzeczywistość.


I jeszcze pierdzielenie o demokracji i prawach człowieka vs. interes, na przykładzie UE i Turcji. Ziemkiewicz mówi jak jest: https://www.youtube.com/watch?v=1HUm1zE1cA4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz