https://www.ttip-leaks.org/
Update 7.5.2016
No poczytałem trochę. To nie jest umowa o wolnym handlu tylko jak można było podejrzewać kolejny instrument dociskania śruby zwykłym ludziom przez korporacje. Jeżeli byłoby to tylko zniesienie ceł, dopuszczenie wzajemne swoich towarów to było by OK. Robimy wzajemność z wymogiem doklejenia etykiety: made in Wisconsin, made in Romania, to nic tylko się cieszyć. Niestety mamy tu kolejne przywileje dla lobbystów z korpo (better regulation), elementy blokowania konkurencji ze strony MiŚ przedsiębiorstw, interesiki poszczególnych grup nacisku, itp., i gdzieś tam czający się najgorszy bat na wolny rynek, czyli tzw. własność intelektualna, itd.
Korpo i banksterka nie dość że mają praktycznie nieograniczony kapitał, kupioną legislację w poszczególnych państwach, policją tropiącą "podróbki" ( za naszą kasę !), hordy prawników na pstryknięcie palcem, to przyciskają. I nie chodzi tu o jakiś szczególny nacisk firm z USA. Wszystkie korpo chcą nam jeszcze skuteczniej przydusić butem gardło. Historycy ocenią to jeszcze gorzej niż feudalizm. Ale historycy nie komentują spraw bieżących, to niebezpieczne, większość jest na żołdzie państw. A nimi rządzą typki, które chcą dla siebie odciąć jak największą działkę z potu proli.
I co zrobisz? Na pewno nie ma się co angażować w teatrzyki typu tego który robi Prezes i jego kumpel z wojska, sędzia. Nie dajmy się wkręcić. Organizujmy się. I to tak żeby w organizacji było jak najmniej kapusiów i agentury. Przy odrobienie doświadczenia można ich odróżnić. Działajmy. Korpo są wielkie i nieruchawe, podjęcie decyzji to u nich wieki. Damy radę :-)
Obława Kaczmarskiego wciąż jest aktualna. Tyle że myśliwi nie chcą naszej krwi tylko trudu i potu.
O bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie!
Nie dajcie z siebie zedrzeć skór! Brońcie się i wy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz